Czerwiec nie wypadł dobrze dla mojego portfela. Inwestycje nie przyniosły żadnego zysku lecz lekką stratę - 0,09%. A parę rzeczy się działo w tym miesiącu w moim portfelu. Ale zacznę od przedstawienia struktury i stanu na dzień 02.07:
Na wzrost portfela lekko przyczyniły się waluty oraz nieznaczne odsetki od lokat w mBanku. Niestety inwestycje w akcje poczynione w tym miesiącu zjadły cały ten wypracowany zysk. Kupiłem 100 akcji TPSa pod dywidendę, która rzeczywiście została wypłacona pod koniec czerwca, lecz kurs wcale nie kwapi się, żeby odzyskać poziom sprzed dywidendy. Przypominam, że na następny dzień notowań po dniu przysługiwania dywidendy (14 czerwca dla TPSa) kurs jest pomniejszany o wielkość dywidendy. Pozostaje czekać, aż kurs przebije cenę około 14,50zl - wtedy dopiero zacznę zarabiać na całym manewrze z dywidendą.