wtorek, 3 sierpnia 2010

Nie łam zasad

Zasady inwestowania są takie proste a jakże trudno je przestrzegać! Nie pisałem jeszcze o tym na blogu, ale w tym miesiącu założyłem konto u brokera TMS Brokers. Ponieważ ciągle uczę się sztuki inwestowania, spekulacji i panowania nad emocjami wybrałem platformę GO4X, która umożliwia granie na małych nominałach (0,01 lota) - mały depozyt, stosunkowo mały zysk i strata - dobre do nauki.

Wcześniej trochę pograłem sobie na koncie demo. Podniecony pierwszymi szybkimi zyskami postanowiłem założyć konto realne. Bez większych analiz przystąpiłem do inwestowania. Moje pierwsze transakcje były na instrumencie go_wig20, który podąża za kontraktami futures na indeks WIG20. I co? I strata! i to trzy razy! Dlaczego? Złamałem zasadę inwestowania mówiącą "inwestuj z trendem". Jak można łatwo zauważyć nasza giełda od dłuższego czasu podąża na północ, a ja uparłem się grać na spadki. Na co liczyłem? Na to, że złapię szczyt. No i się przeliczyłem! Całe szczęście, że mogę uczyć się na małych kwotach i moja strata wyniosła łącznie 35zl.

Jest kilka zasad inwestowania, które krążą po internecie i literaturze związanej z inwestowaniem, na przykład:

- chroń swój kapitał, nie trać w jednej transakcji więcej niż 2% portfela
- inwestuj zgodnie z  trendem
- szybko ucinaj straty, nie spiesz się z zamykaniem zyskownych pozycji
- nie powiększaj stratnej pozycji
- ..i wiele innych

Umiem już dość dobrze dobierać wielkość pozycji, co przekłada się na ewentualną stratę, lub zysk. Dobrze radzę sobie z zamykaniem stratnych pozycji - przynajmniej psychicznie. Nie powiększam stratnych pozycji i szybko ucinam straty. Nie mogę jednak ciągle opanować tej prostej zasady, żeby nie grać przeciwko trendowi. Jakoś zbyt głęboko zakorzeniło się we mnie przekonanie, że największe zyski uzyskuje się kiedy zainwestujesz na górce (i grasz krótko) lub w dołku (i grasz długą pozycją). Dlatego kiedy ostatnio wydawało mi się, że indeks już nie może iść wyżej, że musi dojść do odwrócenia trendu, albo chociaż do korekty, wchodziłem na rynek. Mimo tego, że indeks pokazywał słabość i wskaźniki techniczne również pokazywały wyczerpanie siły na wzrosty - wzrostu trwały sobie w najlepsze.

Do jakiego wniosku mnie to doprowadziło? Do dwóch wniosków właściwie:
1. Nie jest ważne co Ty myślisz, ważne jest to co myśli większość! Nie graj pod prąd, poczekaj aż trend wyraźnie się odwróci.
2. Czeka mnie jeszcze dużo pracy nad sobą!


Czy Ty też masz problemy z opanowaniem inwestycyjnych zasad?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts with Thumbnails